“Bardzo fajny hotel na uboczu”

Hotel godny polecenia dla osób ceniących sobie odpoczynek. Pokój i łazienka urządzone w nowoczesnym stylu, bardzo czysty. Rezerwując pokój standardowy otrzymaliśmy pokój z widokiem na morze. Obsługa bardzo uśmiechnięta i pomocna. Jedzenie urozmaicone i smaczne do tego stopnia że potrafiliśmy dwa ... Więcej

Hotel godny polecenia dla osób ceniących sobie odpoczynek. Pokój i łazienka urządzone w nowoczesnym stylu, bardzo czysty. Rezerwując pokój standardowy otrzymaliśmy pokój z widokiem na morze. Obsługa bardzo uśmiechnięta i pomocna. Jedzenie urozmaicone i smaczne do tego stopnia że potrafiliśmy dwa razy zjeść kolację w tym samym dniu, choć wiadomo restauracja gwiazdki michelin by nie dostała :) Podczas dużego oblężenia kebaba w pool barze, w czasie obiadu mięso bywało niedopieczone-to jedyny mankament jedzenia. Basen spory. Leżaki przy nim czy na plaży najlepiej rezerwować przed śniadaniem, podobnie jak w większości hoteli. Plaża piaszczysta, z zejściem do morza żwirowym, bezpośrednio przy hotelu. Siłownia nieco sfatygowana, ale można poćwiczyć. Dużo Rosjan i pod nich przygotowane wieczorne animacje. Minutę drogi od hotelu bazar z tureckimi pamiątkami i podróbkami. Niedaleko był również cmentarz, ale zadrzewiony. Nam to nie przeszkadzało. Hotel na uboczu. Do głównej drogi 5 minut, na której co chwila kursują dolmusze do Manavgat skąd jest bardzo dobry dojazd do Side czy Antalya w drugą stroną Alanya. Podczas pobytu pękła uszczelka w rurze nad prysznicem. Zgłosiłem to na recepcji i do pokoju wróciliśmy spacerem gdzie obsługa już naprawiała usterkę - tempo ekspresowe. W Sultanie byliśmy dwa tygodnie, które uważam za bardzo udane. Polecam hotel :)

Mniej

“Bardzo fajny hotel na totalnym zadupiu :-)”

Rzeczywiście hotel znajduje się obok cmentarza. Miasteczko a raczej wieś zapomniane przez świat. Ale to plus Cisza spokój, świetne jedzenie, animacje. Czystość w największym porządku. Wrócę tam na bank

“Jeden raz i wystarczy”

Hotel położony niedaleko morza, ale w okolicy, w której nie ma co zobaczyć lub zwiedzić. Plusem jest cisza i spokój... jak to na wsi. Sam hotel wymaga gospodarskiej (kobiecej) ręki, bo widać w nim niedociągnięcia, na które menedżer (nota bene facet) nie zwraca uwagi, np. zwieńczenie hotelu jest p... Więcej

Hotel położony niedaleko morza, ale w okolicy, w której nie ma co zobaczyć lub zwiedzić. Plusem jest cisza i spokój... jak to na wsi. Sam hotel wymaga gospodarskiej (kobiecej) ręki, bo widać w nim niedociągnięcia, na które menedżer (nota bene facet) nie zwraca uwagi, np. zwieńczenie hotelu jest podświetlane na niebiesko, ale tylko w budynku głównym oświetlenie jest na wszystkich łukach, natomiast w kompleksie pozostałych budynków świeci się po jednym lub dwóch reflektorach, co psuje ogólny odbiór całości. Hol w hotelu przypomina (wielka przestrzeń do 5. piętra) widok wnętrza więzienia z celami - brakuje jakichś elementów wiążących wszystko w spójną całość, bo dół holu posiada ozdobne elementy, natomiast krużganki prowadzące do pokoi w nim już nie, co kłóci się ze sobą (ale może taka była koncepcja architekta, ale dla mnie nie pasująca do całości). Pokoje czyste, codziennie sprzątane i uzupełniane w środki kosmetyczne, napoje, herbata w mini lodówce, ręczniki także wymieniane codziennie. Oczywiście znalazłyby się sprawy wymagające poprawy, jak np. brudne drzwi wejściowe, które od dawna nie widziały mokrej ścierki, zacieki na suficie wymagające odmalowania (a widać było, że to nie jest świeży zaciek) lub pęknięta szyba w drzwiach balkonowych (duże niebezpieczeństwo zranienia się w rękę, szczególnie gdyby w tym pokoju było małe dziecko) i mimo reklamacji nie zamieniono nam pokoju na inny bez tych usterek. Oświetlenie korytarzy hotelowych i pokoi bardzo ciekawe i utrzymane w kolorystyce całego hotelu, czyli w błękicie, co dawało ciekawy efekt. Posiłki, jak to w krajach o tej kulturze, monotonne, ale jeśli ktoś lubi sery to faktycznie ich wybór był imponujący, że nie wspomnę o smacznych deserach. Jedyną niedogodnością było nakładanie jedzenia przez obsługę, ale cóż, to taki czas coronawirusa, więc trzeba było się z tym pogodzić. A propos koronawirusa - personel faktycznie dbał o zdrowie wypoczywających - wszyscy nosili maseczki i rękawiczki, wszędzie też stały pojemniki z płynem dezynfekującym. Szkoda tylko, że wczasowicze mieli to w głębokim poważaniu i w ogóle nie przestrzegali tych zasad. Na plus trzeba zaliczyć basen i jego okolicę, bezpłatne leżaki na hotelowej plaży. Niedogodnością na basenie zewnętrznym był czas rozpalania grilla przed obiadem - wszechobecny dym nie pozwalał przyjemnie relaksować się. Animacje były na poziomie i różnorodne, tak że jeśli ktoś miał ochotę się także bawić znalazł coś dla siebie.

Mniej

“Trzeciej wizyty zdecydowanie w tym hotelu nie będzie.”

Była to druga wizyta w tym hotelu (pierwsza w 2014 roku). Niestety hotel bardzo stracił na jakości. Słabe jedzenie, mały wybór dań, jeżeli chodzi o potrawy mięsne to 90% to kurczak! i to w kraju w którym króluje baranina. Czystość pokoju również zostawiła wiele do życzenia. Cmentarz faktycznie je... Więcej

Była to druga wizyta w tym hotelu (pierwsza w 2014 roku). Niestety hotel bardzo stracił na jakości. Słabe jedzenie, mały wybór dań, jeżeli chodzi o potrawy mięsne to 90% to kurczak! i to w kraju w którym króluje baranina. Czystość pokoju również zostawiła wiele do życzenia. Cmentarz faktycznie jest obok hotelu, jest zadrzewiony.

Mniej